Literatura

W nocy (wiersz klasyka)

Sándor Petőfi

Przy oknie stoję, patrząc w dal,
Jak księżyc śle w przestrzenie
Czarownych swych promieni blask
I rzuca ciche cienie.

Cóż, biedny głupcze, patrzysz tu
Miłośnie tak z pod chmury?
Czy myślisz, że, by ujrzeć cię,
Spoglądam wciąż do góry?

W mej głowie ani było dziś
Bladawe twe oblicze
A idźże z panem Bogiem precz!
Szczęśliwej drogi życzę.

Tam naprzeciwko w domku tym
Dziewczątko mieszka boże,
Jam gotów czekać całą noc,
Aż je zobaczę może.


przysłano: 6 maja 2023 (historia)

Sándor Petőfi

Inne teksty autora

Łzy i gwiazdy
Sándor Petőfi
Jak się Madyar bawi
Sándor Petőfi
Co płynie tam w uboczu?...
Sándor Petőfi
Moja miłość
Sándor Petőfi
Pijąc wino
Sándor Petőfi
Bawcie się!
Sándor Petőfi
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca