Za wszytsko, wszytsko składam tobie dzieki:
Za gorycz łez, za pocałunków jady,
Za utajone namiętności męki,
Za zemstę wrogów i przyjaciół zdrady,
Za każdy w pustce roztrwoniony poryw,
Za wszystkie w życiu złudy, omamienia,
Lecz jedno spraw: bym tobie od tej pory
Niedługo już zanosił dziękczynienia.
Za gorycz łez, za pocałunków jady,
Za utajone namiętności męki,
Za zemstę wrogów i przyjaciół zdrady,
Za każdy w pustce roztrwoniony poryw,
Za wszystkie w życiu złudy, omamienia,
Lecz jedno spraw: bym tobie od tej pory
Niedługo już zanosił dziękczynienia.