sonet 5

William Shakespeare



Jeśli z miłości kłamię, jakże miłości przysięgnę?
Ślub złożony piękności sam tylko zdradę powstrzyma.
Choć sobie wiarołomny, lecz tobie wiernym będę;
Myśl ma jak dąb, przed tobą kłoni się jak wiklina.
Uczony z oczu twoich księgę uczyni dla siebie,
W której zawarte wszelkie sztukom dostępne radości,
Gdy o mądrości mowa, mądry, kto poznał ciebie,
A uczony ów język, co chwałę twoją głosi.
Głupcem, kto bez podziwu spogląda w twoje lico,
Tyle wart jestem, ile pochwał twym wdziękom wyliczę,
Oko twe jest miłości gromem i błyskawicą,
Bez gniewu, lecz muzyka w nim jest i ognia słodycze.
     Więc niechaj się niebianka nad miłością zmiłuje,
     Gdy ta chwałę niebiańską przyziemnie wyśpiewuje.

Inne teksty autora

William Shakespeare
William Shakespeare
William Shakespeare
William Shakespeare
William Shakespeare
William Shakespeare
William Shakespeare
William Shakespeare
William Shakespeare
William Shakespeare
William Shakespeare
William Shakespeare
William Shakespeare
William Shakespeare
William Shakespeare
William Shakespeare
William Shakespeare