Na Dunaju (wiersz klasyka)
Sándor Petőfi
O rzeko, jakże często spokojne twe lica
Rozdziera dno okrętu, wichrów nawałnica
I żłobi takie długie i głębokie rany
Jak nigdy w sercu ludzkim losów huragany
A przecież kiedy burza albo okręt minie
Wnet rana się zabliźnia na wód twych głębinie
O, czemuż gdy twe serce zrani ból, człowieku
Na rany zagojenie nie posiadasz leku?
przysłano:
6 maja 2023
(historia)
przysłał
–
6 maja 2023, 09:39