Pieśń z Kolędy Nocki
Po co tutaj stoisz i na domy patrzysz?
Pokój mego dziecka chciałabym zobaczyć.
A ty, dziecko, śpij jak najdłużej
Słabe małe, nie budź się za wcześnie,
Bo jesteśmy ciągle w podróży
Od mieszkania do mieszkania w tym mieście.
Kiedy będziesz miała dla siebie mieszkanie?
Nie wiem. Przez lat siedem już czekamy na nie.
A ty, dziecko, śpij jak najdłużej
Słabe małe, nie budź się za wcześnie,
Bo jesteśmy ciągle w podróży
Od mieszkania do mieszkania w tym mieście.
Gdzie postawisz, matko, kołyskę do spania?
W wynajętym kącie. W nie swoim mieszkaniu.
A ty, dziecko, śpij jak najdłużej
Słabe małe, nie budź się za wcześnie,
Bo jesteśmy ciągle w podróży
Od mieszkania do mieszkania w tym mieście.
W maleńkim pokoju, tak jak Polska szarym
Rozwieszę pieluszki jak szumny transparent.
A ty, dziecko, śpij jak najdłużej
Słabe małe, nie budź się za wcześnie,
Bo jesteśmy ciągle w podróży
Od mieszkania do mieszkania w tym mieście.