Metafory

Sylvia Plath

Jestem dziewięciosylabową zagadką ,
Słoniem, ociężałym domem,
Melonem spacerującym na dwóch wiciach
O owocu czerwony, kości słoniowa, piękne drzewa!
Bochen ten pokaźny z drożdżowym wzniesieniem,
Monety nowo-bite w tej wypchanej sakiewce.
Jestem środkiem, etapem, cielną krową
Zjadłam torbę zielonych jabłek,
Wsiadłam do pociągu i nie mogę już wysiąść.

Tłum. Gower

Inne teksty autora

Sylvia Plath
Sylvia Plath
Sylvia Plath
Sylvia Plath
Sylvia Plath
Sylvia Plath
Sylvia Plath
Sylvia Plath
Sylvia Plath
Sylvia Plath
Sylvia Plath
Sylvia Plath
Sylvia Plath
Sylvia Plath
Sylvia Plath
Sylvia Plath