Lata najmłodsze niosły na rękach śpiewną zapowiedź -
Latom gasnącym pora już wielka śmiercią wyzdrowieć!
Dni w kalendarzach pachną bezsennie smutkiem i ciałem,
Życie upływa, życie upadłe, opustoszałe...
Słowa pisane palcem po wodzie, sobie a Bogu,
Szumią i szumią, z fali dalekiej wrócić nie mogą.
Zegar skanduje rytmikę czasu srebrnym wahadłem,
Sobie a Bogu życie upływa, życie upadłe.
(1940)
Życie upadłe
Jan Brzechwa
Inne teksty autora
Jan Brzechwa
Jan Brzechwa
Jan Brzechwa
Jan Brzechwa
Jan Brzechwa
Jan Brzechwa
Jan Brzechwa
Jan Brzechwa
Jan Brzechwa
Jan Brzechwa
Jan Brzechwa
Jan Brzechwa
Jan Brzechwa
Jan Brzechwa
Jan Brzechwa
Jan Brzechwa
Jan Brzechwa
Jan Brzechwa