Przeleciała majowa burza,
Jeszcze wzdycha z cicha z daleka,
Z wielkiej burzy - mała kałuża,
Tak jak łzy po śmierci człowieka.
I już deszcz na szybach nie brzęczy,
I już nie drga na liściach trwoga,
Tylko tryska półkolem tęczy
Neonowa reklama Boga.
Humoreska
Jan Brzechwa
Inne teksty autora

Jan Brzechwa

Jan Brzechwa

Jan Brzechwa

Jan Brzechwa

Jan Brzechwa

Jan Brzechwa

Jan Brzechwa

Jan Brzechwa

Jan Brzechwa

Jan Brzechwa

Jan Brzechwa

Jan Brzechwa

Jan Brzechwa

Jan Brzechwa

Jan Brzechwa

Jan Brzechwa

Jan Brzechwa

Jan Brzechwa