Niesmucąca się bieda
Śpiewa często, a gęsto,
śnieg, sól i kreda -
Wesołe białoksięstwo.
Solą dolę posolę,
Żeby była czerstwiejsza,
Ja także wolę,
Gdy niedola się zmniejsza.
Kredą koło zatoczę
Nieodzowne, warowne,
Niech będą oczy
Na zawsze niewymowne.
A po śniegu z rozbiegu
Do dziewczyny się wgarnę,
Do jej noclegu
Przywrę sny moje parne.
Kto się ciału zaprzeda,
Śpiewa często, a gęsto -
Śnieg, sól i kreda -
Wesołe białoksięstwo!
Białoksięstwo
Jan Brzechwa
Inne teksty autora
Jan Brzechwa
Jan Brzechwa
Jan Brzechwa
Jan Brzechwa
Jan Brzechwa
Jan Brzechwa
Jan Brzechwa
Jan Brzechwa
Jan Brzechwa
Jan Brzechwa
Jan Brzechwa
Jan Brzechwa
Jan Brzechwa
Jan Brzechwa
Jan Brzechwa
Jan Brzechwa
Jan Brzechwa
Jan Brzechwa