sonet 11

William Shakespeare



Gdy z Venus młody Adonis przebywał
W cieniu mirtowym, uwodzić go chciała,
Mówiąc młodemu, jak Mars ją zdobywał,
Jak ją pokochał, jak go pokochała.
"Tak", rzekła, "wojny bóg się ze mną bawił"
I Adonisa porwała w ramiona;
"A tak mnie", rzekła, "moich szat pozbawił",
Sądząc, że chłopiec i tę rzecz wykona.
"Tak", rzekła, "bywa, kiedy mnie całuje."
I wargi jego ze swymi złączyła;
Gdy dech chwytała, on w bok uskakuje;
Ni rzecz mu owa, ni jej rozkosz miła.
     Ach, jedno tylko o mej pani rzeknę,
     Niechaj mnie pieści, póki nie ucieknę.

Inne teksty autora

William Shakespeare
William Shakespeare
William Shakespeare
William Shakespeare
William Shakespeare
William Shakespeare
William Shakespeare
William Shakespeare
William Shakespeare
William Shakespeare
William Shakespeare
William Shakespeare
William Shakespeare
William Shakespeare
William Shakespeare
William Shakespeare
William Shakespeare